Z cyklu „Rymówka Inżyniera” - specjalnie dla „Inżyniera Budownictwa”:
Mój młotek
Gwóźdź wbić chciałem na budowie,
więc nabyłem taki śliczny
instrumencik co się zowie
impulsator kinetyczny.
Urządzeniem tym się chwalę
wśród kolegów mych z budowy.
Nie ma celownika, ale
naprowadzacz ma – trzonkowy.
Każdy kłania się i wita
mnie, bo w pracy poszła plotka:
„Chcesz wbić gwoździa albo nita?
Śmiało – użyj mego młotka”.
Po zalogowaniu – pełny dostęp
do wszystkich materiałów
WierszeNiepokorne.pl
Website powered by Paweł Tymirski since 2019