17 września 2021

„Będziesz Pan wisiał!”

Cymbał spośród głupców tłumu,
obrzydliwa forma bycia,
pozbawiony jest rozumu,
chce pozbawić kogoś życia.

Dla każdego broni palnej
chciał ten głupi stary cep.
Może lepiej Panie Braunie
palnij Pan się mocno w łeb.

„Będziesz pan wisiał!” – krzyczy z mównicy,
jeszcze: „Szczęść Boże”. Aż zwala z nóg.
Oto prawdziwi są katolicy,
prawdziwie dumny jest z nich ich Bóg.

POWRÓT - wiersze

POWRÓT - wyróżnienia

Po zalogowaniu – pełny dostęp 
do wszystkich materiałów

WierszeNiepokorne.pl

Website powered by Paweł Tymirski since 2019